
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Derealizacja a utrata koncentracji, słaba pamięć, otępienie
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
W zasadzie trudno mi powiedzieć czy leki to poprawiły czy po prostu czas, leków brałem sporo różnych więc może i one coś zdziałały w tym zamuleniu, chociaż bardziej stawiałbym na czas 

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Po prostu na poczatku kiedy dostałem depersonalizacji strasznie się tego bałem, pierwszy rok czasu lęki miałem ogromne szczególnie w strachu przed schizofrenią, byłem pewien, ze ją mam kiedy te wszystkie objawy dosłownie z dnia na dzien się na mnie zwaliły, a do tego pierwsi lekarze psychiatrzy do których z tym poszedłem robili wielkie oczy na to co im mówiłem. To tylko nakręcało mój strach. Zamulenie miałem jak ty, pytałem się po pare razy o co byłem pytany i musiałem chwile myśleć zanim odpowiedziałem na proste pytanie. To tez potegowało mój lęk, że trace rozumowanie, że trace możliwość poznawania słów, bałem się, ze przestane rozumieć słowa i to co do mnie mówią. To wszystko działo się realnie bo objawy były prawdziwe ale ja strasznie to nakręcałem tym lękiem i ciągłym analizowaniem tego co mówię, tego co ktoś mówi, tego co widze i słyszę oraz ciągłym czytaniem i upewnianiem się, że nie mam schiza.
I tak mijał czas, aż w końcu musiałem sam zrozumieć, że to na co choruje to jest depersonalizacja od dawnych już trwających u mnie zaburzen lękowych, i przestałem sie bac schiza, przestałem powoli analizowac to co słysze czy widzę bo byłem już tym zwyczajnie zmeczony. Przestało mnie nawet obchodzić to czy zachoruje na schiz czy coś innego się ze mną stanie. A jak przestałem się tego bac i analizować to nie nakrecałem tego i w końcu pewne objawy puściły a między innymi koszmarne zamulenie. Bo im więcej się tego boimy tym większe zamulenie będzie, bo lęk naprawde wtedy pochłania nasza koncentrację, jesteśmy wtedy skoncentrowani na analizie wszystkiego dookoła i samych siebie i wiele rzeczy, ze tak powiem naziemnych przestaje do nas docierać jak trzeba
I tak mijał czas, aż w końcu musiałem sam zrozumieć, że to na co choruje to jest depersonalizacja od dawnych już trwających u mnie zaburzen lękowych, i przestałem sie bac schiza, przestałem powoli analizowac to co słysze czy widzę bo byłem już tym zwyczajnie zmeczony. Przestało mnie nawet obchodzić to czy zachoruje na schiz czy coś innego się ze mną stanie. A jak przestałem się tego bac i analizować to nie nakrecałem tego i w końcu pewne objawy puściły a między innymi koszmarne zamulenie. Bo im więcej się tego boimy tym większe zamulenie będzie, bo lęk naprawde wtedy pochłania nasza koncentrację, jesteśmy wtedy skoncentrowani na analizie wszystkiego dookoła i samych siebie i wiele rzeczy, ze tak powiem naziemnych przestaje do nas docierać jak trzeba

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 12 listopada 2010, o 14:01
mam pyt. czy macie problemy z pamięcią? Ja mam tą jebaną derealizację i mma ogromne problemy z pamięcią, nie pamiętam wieczorem co robiłem rano, ktos coś do mnie mówi opowiada a ja za chwilę kompletnie nie wiem co on gadał mimo że słuchałem po prostu nie pamietam. Kiedyś miałem pamięc dobrą teraz jest w fatalnym stanie, wiersza to bym chyba na pamięc się uczył przez tydzien a i tak bym poczatku zapomniał...
To normalne w derealizacji?
To normalne w derealizacji?
- Frida
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 1 stycznia 2011, o 17:25
Spoko, skup się na tym, że jeszcze jesteś i oddychasz i nic nie wskazuje na to, żebyś miał przestać. A więc jeśli jesteś, to pamięć też Ci nie uleci sama z siebie. Nie przeżuwaj tego, bo się zapętlisz.
"Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna"
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Albo zapominasz, że zapominasz
A tak serio to tak, mogą podczas derealizacji wystepować problemy z pamięcią, może to być spowodowane brakiem koncentracji, który jest wynikiem lęków i skupianiu jej całej na swoim stanie i lękach a nie na życiu zewnętrznym. Dlatego np nie pamietamy o czym ktoś do nas mówił bo ciągkle w tym czasie analizujemy siebie itp.
Ja tez mam problemy z pamięcią.

A tak serio to tak, mogą podczas derealizacji wystepować problemy z pamięcią, może to być spowodowane brakiem koncentracji, który jest wynikiem lęków i skupianiu jej całej na swoim stanie i lękach a nie na życiu zewnętrznym. Dlatego np nie pamietamy o czym ktoś do nas mówił bo ciągkle w tym czasie analizujemy siebie itp.
Ja tez mam problemy z pamięcią.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- Frida
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 30
- Rejestracja: 1 stycznia 2011, o 17:25
Kiedy czujesz, że Twoje myśli zaczynają błądzić w niebezpiecznych obszarach, skup się na ciele, na tym co teraz czujesz, jak to jest oddychać, czuć ubranie na ciele, włosy na głowie. A w myślach kręciołek niech się kręci, pokręci się i przestanie.
"Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna"
Czesław Miłosz
Czesław Miłosz
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 17
- Rejestracja: 11 sierpnia 2013, o 22:35
Pytalam juz o zgubienie uczuc a jak jest z pamiecia. To znaczy jak jest wiem bo juz tu o tym czytalam ale to chyba tak jest ze czlowiek lubi sie upewniac
bo mam tak ze czasem czuje jakbym nieogarniala co sie ze mna dzieje w danym momencie, takie rozkojarzenie umyslu i koncentracji. Do tego rano np wstalam umylazm zeby a za chwile zastanawiam sie czy myla, i tak co rusz tak mam ze zapominam czy przed chwila to robilam czy nie. Nawet ostatnio sie gubie w rozmowach bo cos mowie do kogos i za chwile pytam o to samo bo nie pamietam ze pytala., Czuje sie jak jakas babcia...
Czy to tez w tym stanie normalne jest?

Czy to tez w tym stanie normalne jest?
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1255
- Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03
Tak ebony normalne. nie tylko przy derealizacji ale nerwicy i kazdym zaburzeniu lekowym. Po prostu zbyt jestes skupiona teraz na swoich wewnetrznych uczuciach, czytaj objawach. Te objawy pochlaniaja bardzo uwage i widac to najlepiej kiedy juz czujemy sie dobrze, do tego kazdy kto ma lęki ma zaburzona pamiec bo mozg skupia sie na objawach i zagrozeniu. Inne sprawy zdaja sie wtedy mniej wazne z perpesktywy umyslu i stad rozkojarzenie i ogromny brak koncentracji.
Tak wiec skarbie to oczywista oczywistosc ten objaw i nie zanalizuj zbytnio tego wszystkiego
buzka jak cos to pytaj smialo o wszystko. Na poczatku trzeba opanowac watpliwosci i w kolko sie upewniac, to tez normalne.
Tak wiec skarbie to oczywista oczywistosc ten objaw i nie zanalizuj zbytnio tego wszystkiego

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 415
- Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32
Mam tak ze gubie sie w historiach które opowiadam. gadam gadam i nagle dopowiadam cos co powinno byc na samym poczatku histori..
-- 25 czerwca 2014, o 16:59 --
nie ma tak ze wstep rozwiniecie zakonczenie jak to zawsze mowilem tylko troche wstepu rozwiniecie potem znowu wsteo (cos mi sie przypomni. albo czegoś nie dopowiedzialem) itd.. to przerazajace jest. pare tygodni temu smigalalem historie albo opowiadałem normalnie a teraz..
-- 25 czerwca 2014, o 16:59 --
nie ma tak ze wstep rozwiniecie zakonczenie jak to zawsze mowilem tylko troche wstepu rozwiniecie potem znowu wsteo (cos mi sie przypomni. albo czegoś nie dopowiedzialem) itd.. to przerazajace jest. pare tygodni temu smigalalem historie albo opowiadałem normalnie a teraz..
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
A teraz masz zaburzona koncentracje 

(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p