Cześć wszystkim,
cieszę się, że trafiłem na to forum. Już pobieżna lektura wątków dała pozytywną myśl, która pozwala przetrwać trudniejsze chwile.
Chciałbym Was zapytać o to czy ktoś ma podobne dolegliwości jak ja.
Leczę się od grudnia na depresję.
Do czerwca przyjmowałem Cital który kompletnie nie pomógł. Zmieniłem lekarza od którego dostaję Bioxetin + Faxolet + Sulpiryd + Memotropil. Poprawa jest.
Jednak od jakiegoś czasu mam straszną dolegliwość. Szczególnie przy rozmowie z kimś. Ale zdarza się również podczas leżenia. Najgorzej jest rano i przed pójściem spać.
Mam uczucie wiatru (?) w głowie i prawym uchu. Nie wiem dokładnie jak to opisać. Uczucie jest podobne do tego kiedy mocno ziewamy albo chce nam się płakać. Takie mocne, niekontrolowane spięcie.
Dodatkowo, łzawi mi wtedy prawe oko.
Strasznie przeszkadza to w rozmowie. Nie mogę się na niej skupić bo mnie zatyka.
Laryngologicznie - wszystko ok
Krtań - USG nic nie wykazało.
Chcę zrobić jeszcze MRI szyi + głowy.
Czy spotkaliście się z podobnymi objawami? Może to być nerwica? Ja oczywiście już szukam tętniaków w głowie albo raka krtani, bo mnie boli w jednym miejscu przy dotyku.
Obawiam się też SM....
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Depresja/nerwica a zatykanie w uchu i głowie przy mówieniu
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Leżysz na tej stronie? Bo to może być bruksizm,ja odkąd staram się nie leżeć na prawej stronie głowy mam trochę mniejsze objawy podobne do Twoich ale zatykanie uszu,szumy itd. są od nerwicy i depresji jak najbardziej
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 24 lipca 2018, o 11:44
Właśnie nigdy nie miałem problemu z tarciem zębami. Więc bruksizm raczej to nie jest.
Ten dziwny objaw pojawia się najczęściej jak z kimś rozmawiam albo rano, zaraz po przebudzeniu, kiedy ucho jest wyczulone na głośne dźwięki.
Po włożeniu waty do ucha jest duża poprawa....
Już nie wiem co to może być
A powoduje to to, że z nikim nie mam ochoty rozmawiać i zamykam się w sobie :/
Ten dziwny objaw pojawia się najczęściej jak z kimś rozmawiam albo rano, zaraz po przebudzeniu, kiedy ucho jest wyczulone na głośne dźwięki.
Po włożeniu waty do ucha jest duża poprawa....
Już nie wiem co to może być
