Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy to mozliwe aby mial schizofrenie bezobjawowa?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
karols
Świeżak na forum
Posty: 4
Rejestracja: 9 maja 2016, o 16:28

9 maja 2016, o 16:32

Witam, jestem nowy na forum, mialem wizyte u psychiatry juz chyba 10 z kolei bo myslalem ze mam zaburzenie nerwicy natrectw i dd, bralem rozne leki ale nie czulem po nich zadnych efektow i dzis psychiatra zasugerowal ze byc moze jest to schizofrenia bezobjawowa! Pierwsze slysze o czyms takim! Dostalem nowy lek rispolept wykupilem a na ulotce napisane ze to na schizofrenie!! Co to jest schizofrenia bezobjawowa?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

9 maja 2016, o 16:34

O takiej schizofrenii słyszano kiedyś w ZSRR :D Ale obecnie w Polsce być może ten termin także wróci niedługo do użytku... ;)

A na podstawie jakich objawów ta diagnoza bezobjawowej choroby została wydana?
Napisz z czym masz problem :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

9 maja 2016, o 16:37

Jak można mieć w ogóle chorobę bez objawową ja tego nie czaję , jak nie ma żadnych objawów to człowiek jest zdrowy po prostu :D 'xxdd
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

9 maja 2016, o 16:39

Hmm schizo bezobjawowe, dobre sobie, może ten psychiatra ma schizo hehehe.
COCO JUMBO I DO PRZODU
karols
Świeżak na forum
Posty: 4
Rejestracja: 9 maja 2016, o 16:28

9 maja 2016, o 16:41

Generalnie zaczelo sie rok temu, najpierw lekkie odrealnienie po tym jak moja mama zachorowala na raka, bardzo to przezylem ale po czasie jakby minelo. Niestety na krotko bo zaczely mnie wybudzac ataki paniki i zaczely sie jazdy z natretnymi myslami, szczegolnie o zrobieniu sobie krzywdy czy skonczeniu ze soba ale takze pojawilo sie na nowo odrealnienie tzn czulem ze wszystko dookola mnie nie jest chyba prawdziwe. Ja wiem ze to jest realne ale nie dociera to jakby do mnie. Na dzien dzisiejszy mam problemy z wychodzeniem z domu bo mam wtedy silne ataki paniki, serce mi wtedy bije mocno, rece dretwieja, czuje dusznosci i mam tak duze odrealnienie ze czuje jakbym nie wiedzial gdzie jestem ani kim.
Wracam do domu i troche mi wtedy mija. Nie potrafie sobie juz z tym poradzic. Bralem do tej pory paxtin, lexapro, prozac, cital i czasem wspomagam sie xanaxem a do tego na noc mianseryne. Nie ma zadnych efektow po tych lekach :(
a nawet czuje sie po nich gorzej za klazdym razem i nawet po 8 tygodniach brania nic nie mija.
teraz ta schizofrenia, juz sam nie wiem czy ten psychiatra zartowal czy nie...no ale dal mi jednak lek na schizofrenie... teraz to juz naprawde sam nie wiem czy skonczenie ze soba to nie jest dobry pomysl.
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

9 maja 2016, o 16:46

Ty masz najnormalniej w świecie nerwice a nie żadne schizo, zmień psychiatre.
COCO JUMBO I DO PRZODU
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

9 maja 2016, o 16:51

Kończenie ze sobą jest to najgorszy pomysł z możliwych, ale oczywiście rozumiem Twój punkt widzenia kiedy siedzi się po uszy w zaburzeniu i zaczyna jakby się wydawać, że kończą się wyjścia. Natomiast wyjścia są zawsze w przypadku problemów emocjonalnych.
To bardzo możliwe, ze był to jakiś rodzaj żartu psychiatry...bo to, iż przepisał Ci leki na schizofrenię może oznaczać, że chce spróbować neuroleptyków w Twoim leczeniu bo SSRI nie zdały rezultatu. A ta schizofrenia bezobjawowa może miała być żartem...trudno powiedzieć ale nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Po tym co napisałeś trudno tu doszukiwać się nawet schizofrenii, ja to generalnie będąc na Twoim miejscu to po pierwsze zmieniłbym psychiatrę (jeżeli przez cały okres czasu leczył cię paxtinami i wszelkimi cudami a nawet nie wspomniał o terapii {a wspomniał ? }) a po drugie właśnie poszukał terapii - i to jak najszybciej. Korzystałeś z jakiejś?
Po trzecie jak będziesz miał chęci możesz sobie luknąć te materiały: info-dla-swiezakow-i-obytych.html a na początek jak masz lenia to same nagrania - odburzanie-wedlug-divovica.html
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

9 maja 2016, o 16:52

Karols Ty masz objawową jednak ale nerwicę i to wszystko , na nerwicę z tego co wiem możesz dostać leki na schizofrenie co nie znaczy że musisz je brać , a tak w ogóle to nie przejmuj się tym psychiatrą bo głupoty gada , ciesz się że trafiłeś tutaj na forum zacznij od słuchania nagarań etap-2-objawy-nerwic-i-innych-zaburzen- ... t4316.html , może to na początek .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
karols
Świeżak na forum
Posty: 4
Rejestracja: 9 maja 2016, o 16:28

9 maja 2016, o 16:59

Dziekuje wam za szybkie odpowiedzi. Nie korzystalem z terapi tzn pytalem lekarza co mysli to zawsze mowil ze najpierw niech leki zaczna dzialac i tak minal caly prawie rok. Teraz zaluje ze wczesniej nie zapisalem sie sam na zadna ale te leki jak sie wkrecaly to sie czulem 10 razy gorzej i nie mialem sily juz o tym myslec :/ czuje sie o wiele gorzej niz rok temu. Stracilem caly rok czasu a dzis mam rispolept w reku i juz nie wiem co dalej robic. Zaraz sie wezme za to co mi podeslaliscie moze to mnie troche uspokoi bo czuje sie tragicznie, jakby nerwica byla wypierana juz przez jakas depresje. Dzis sie chyba naprawde zalamalem :/
To jest moj drugi psychiatra, pierwszy to wogole nie widzial problemu i kazal mi zapisac sie na basen i szukac sobie zajecia, co tez zrobilem ale na basenie odrealnienie mi sie nasilalo i poszedlem do drugiego i tam zaczely sie zabawy z lekami. Moze ja od tych wszystkich lekow tak sie zle czuje? W koncu 8 miesiecy bralem rozne dawki roznych psychotropow, to moglo mi zaszkodzic?
Awatar użytkownika
Zordon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 432
Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03

9 maja 2016, o 17:02

No to ten pierwszy psychiatra jednak miał więcej racji niż ten drugi :D
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

9 maja 2016, o 17:04

to że on Ci tak powiedział to sie nie przejmuj bo ja też kiedyś usłyszałem że może to psychoza a na następnej wizycie że człowiek z psychozą nie wybrał by się z psychozą do psychiatry .
Mógł też sprawdzić Twoją reakcje może Tylko chciał sprawdzić czy zaczniesz sie jakoś wypierać albo powiedział tak bo nie wiedział co ma powiedzieć xD
"Wola psychiki daje wyniki"
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

9 maja 2016, o 17:07

Karols to Ci nie zaszkodziło-leki , ale też nie pomogło , bo nie każdemu leki pomogą na nerwicę , Ty musisz wyjść z niej sam , terapia , leki czy forum mogą Ci w tym pomóc .
Jeśli będziesz miał 10 postów możesz przyjść porozmawiać na czata tam się wspieramy , żartujemy i gadamy o różnych głupotach , ciesz się że trafiłeś na to forum ono nie jednego wyciągnęło z nerwicy w tym mnie już w 88% procentach .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
karols
Świeżak na forum
Posty: 4
Rejestracja: 9 maja 2016, o 16:28

9 maja 2016, o 17:16

Jeszcze raz dzieki za odzwe, duzo to dla mnie znaczy. Wstyd sie przyznac ale dzis to plakalem ze 4 godziny z bezsilnosci. Mam 20 lat a jestem normalnie jak wrak czlowieka. Tylko bym plakal ostatnio. Tak masz racje Zordon ze ten pierwszy mial racje, zaluje bardzo ze wtedy nie dociekalem co to jest ta cala derealizacja, moze wtedy by mi bylo latwiej skupic sie na zyciu bo bym wiedzial co to jest. A tak wkrecilem sie w to cale leczenie a w sumie to polegalo ono na czekaniu az leki zaczna dzialac, wkrecilem sie w te cholernie silne ataki paniki potem bezsennosc. Dzis widze te bledy wszystkie ale moze tak musialo byc. Zawsze chcialem chodzic na latwizne i teraz mam za swoje.
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

9 maja 2016, o 18:18

Nawet gdyby taka schizofrenia istniała, to można by było ją stwierdzić raczej tylko poprzez jakieś badanie głowy, wykazujące "schizofreniczny stan (aktywności) mózgu".
subzero1993
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1006
Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09

9 maja 2016, o 18:28

Schizofrenia bezobjawowa? Ja ją znałem tylko z żartów. Ten psychiatra to niezły śmieszek.
Nie masz czego się wstydzić, każda emocja musi mieć jakieś ujście, a raz się wypłaczesz i poczujesz się silniejszy. Ja też płakałem, ale to żaden wstyd. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Poza tym nigdy nie jest za późno by walczyć o siebie także witaj w obozie znerwicowanych i powodzenia w wychodzeniu z DD :)
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
ODPOWIEDZ