Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Zmęczenie i senność przy Nerwicy Lękowej.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Emil
Zbanowany
Posty: 99
Rejestracja: 28 lipca 2015, o 20:39

29 lipca 2015, o 20:58

Czesc,czy to jest normalne ze przy zaburzeniach lękowych wystepuje sennosc i zmeczenie,brak motywacji do dzialania ? czy to moze juz wchodzi w zaburzenia depresyjne ?Czasem mam tak ze porobie cos fizycznego z 10 minut i juz jestem zdyszany,ze musze usiasc.Albo wstaje rano i czuje sie nie wyspany w dodatku jeszcze dopada mnie sennosc po poludniu,musze sie przespac z 2 godziny,tez ciezko mi sie za cokolwiek zabrac musze sie do wszystkiego zmuszac,zeby cokolwiek zrobic.Biore Wenlafaksyne 225mg,ogolnie jestem 3 miesiace na wenli,liczylem na to ze dostane kopa i nie bede senny,ale tak nie jest,gdyz wczesniej bylem na paroksetynie,ale to jeszcze przy zaawansowanych lękach,brałem paro 2 lata,lęki bardzo sie zmniejszyly,lecz pojawila sie sennosc i zmeczenie.Wiec zmienilem na Wenlafaksyne,ale to nie pomoglo,wiem ze leki to bledne kolo,chce zyc bez nich i musze duzo pracowac nad soba,tylko martwi mnie ta sennosc,zmeczenie i brak motywacji,moge jakos sobie poradzic z tym ?
Awatar użytkownika
agrel122
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 25 lipca 2015, o 18:19

29 lipca 2015, o 21:10

Na zmęczenie i senność wpływa wiele czynników. Najczęściej w nerwicy może to być zmęczenie psychiczne wywołane walką z objawami nerwicy - zaburzenia depresyjne oczywiście wystepują w nerwicy, lecz nie jest to taka swoista depresja. Senność może też wynikać z brania leków.

Jak brałem chwilowo z miesiąc antydepresanty + mam niedoczynność tarczycy i połączyłem dwie tabletki dziennie to potrafiłem spać 12 godzin i się nie wysypiać. Teraz mam podobnie bo jestem po krótkim epizodzie ataków paniki z których już się wykurowałem i walczę teraz tylko z lenistwem :DD
Emil
Zbanowany
Posty: 99
Rejestracja: 28 lipca 2015, o 20:39

29 lipca 2015, o 21:26

Ja tez juz od 2 lat mam lęki ustabilizowane,ataki pojawiaja sie bardzo zadko,ale ta sennosc i zmeczenie plus brak motywacji jest codziennie.Biore Wenlafaksyne 225mg ale nie pomaga za bardzo,ona niby ma dzialac na dopamine,serotonine i noradrenaline ale nie czuje tego,biore ja 3 miesiace.Wczesniej bralem paroksetyne,ladnie uspokoila moje lęki,ale pozniej pojawilo sie zmeczenie i sennosc.Dlatego tez weszlem na Wenlafaksyne zeby sie tego pozbyc,niestety nie pomaga.Nie chce brac lekow,wole byc czysty i sam pokonac to diabelstwo.
Awatar użytkownika
agrel122
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 25 lipca 2015, o 18:19

29 lipca 2015, o 21:35

Twoja nerwica albo może inaczej - Ty uznałeś sobie, że leki Ci pomagają a Twoja podświadomość podsycana nerwicą jeszcze bardziej złapała tą myśl i chce siedzieć przy lekach. Z lekami jest ten problem, że ludzie traktują go jako zamiennik własnej pracy, myślą, że lekami pozbędą się problemów którym sami powinni stawić czoła. Mam nadzieję, że zrozumiesz, że leki są tylko wspomagaczem, a nie zamiennikiem :) Tak samo jest z motywacją, raz sobie coś odmówiłeś przez nerwicę to wtedy Twoja motywacja została jakby złapana w pułapke nerwicy i jedynie jak możesz ją odzyskać to siłą - zmusić się do działania, a sam zrozumiesz, że ta pułapka to była tylko iluzja.
Emil
Zbanowany
Posty: 99
Rejestracja: 28 lipca 2015, o 20:39

29 lipca 2015, o 21:42

Masz absolutna racje,bo przedewszytkim zawsze liczylem na leki,tak naprawde nic od siebie nie dawalem.Czuje ze bardzo sie rozleniwilem,teraz chce podjac walke i pojsc na calosc ;)
Paul1na
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 23 lipca 2015, o 13:32

29 lipca 2015, o 21:43

ja nie mogę wypowiadać się jak doświadczona w nerwicy bo mam ją od niedawna i sama dopiero zaczęłam nad sobą pracować, ale jedyne co mogę Ci napisać to fakt, że byłam tak zmęczona i senna, że nawet jedzenia nie miałam siły sobie zrobić.. tylko, że ja teraz wiem, że to mi się wydawało, że nie mogę.. pewnego dnia zaakceptowałam mój stan i uznałam, że to od nerwów i wtedy moje ogromne zmęczenie, senność, ból mięśni ustąpił... :)

ja nie biore leków, dlatego piszę tylko to co było w moim podobnym przypadku :)
Emil
Zbanowany
Posty: 99
Rejestracja: 28 lipca 2015, o 20:39

29 lipca 2015, o 21:55

Paulinko masz ogromne szczescie ze nie bierzesz lekow,bo to jest droga do nikad tak naprawde,ze mna te zaburzenia trwaja juz 5 lat.Ale wydaje mi sie ze ta sennosc i zmeczenie plus lenistwo ze tak powiem nasililo sie w ostatnim czasie.Lęk teraz jest na bocznym torze i to co mnie bardzo meczy to,wlasnie tak jak wczesniej powiedzialem cholerne zmeczenie,sennosc i brak motywacji.Gdzies tam w srodku walcze z tym ale pewnie robie to zle i w dodatku ta chemia.
Paul1na
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 23 lipca 2015, o 13:32

29 lipca 2015, o 22:00

hmm to może zrób tak jak ; na siłę.. na siłę idź na spacer, na zakupy, zrób coś w domu, rób to co robiłeś wcześniej z motywacją.. :) ja tak właśnie zaczęłam działać.. nie chciało mi się sprzątać to posprzątałam i potem dawało mi to satysfakcje.. :)
Emil
Zbanowany
Posty: 99
Rejestracja: 28 lipca 2015, o 20:39

29 lipca 2015, o 22:04

Wiesz co jest najgorsze w tym wszystkim,ze nie potrafi mi to dawac zadnej satysfakcjii i to jest takie na odwal.

-- 29 lipca 2015, o 22:04 --
Lubie jezdzic na zakupy nie powiem ze nie ;) ale spacer to jest rzeznia czasem,gdy lapie mnie zadyszka :P
Awatar użytkownika
stokrotka89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: 27 kwietnia 2015, o 11:27

29 lipca 2015, o 22:05

Tez mi to towarzyszyło i senność i zmęczenie i nic mi sie nie chciało.ale robiłam tak jak pisze Paulina na siłę na przekór i bylo lepiej pewnie dlatego ze zajęłam myśli czymś innym.a jak juz byłam dana czynnością bardzo zmęczona to robiłam chwilę przerwy. Teraz tez mi to doskwiera ale dlatego ze mam mały kryzys i jest o wiele mniejsze.

-- 29 lipca 2015, o 21:05 --
Tez mi to towarzyszyło i senność i zmęczenie i nic mi sie nie chciało.ale robiłam tak jak pisze Paulina na siłę na przekór i bylo lepiej pewnie dlatego ze zajęłam myśli czymś innym.a jak juz byłam dana czynnością bardzo zmęczona to robiłam chwilę przerwy. Teraz tez mi to doskwiera ale dlatego ze mam mały kryzys i jest o wiele mniejsze.
Paul1na
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 23 lipca 2015, o 13:32

29 lipca 2015, o 22:06

ale mi z początku nic nie dawało satysfakcji, robiłam własnie na takie odwal, też robiłam bo musiałam.. tylko kiedyś te rzeczy wykonywałam z przyjemnością.. i dopiero po jakimś czasie robienia tego na odwal wróćiła moja motywacja :P
Emil
Zbanowany
Posty: 99
Rejestracja: 28 lipca 2015, o 20:39

29 lipca 2015, o 22:12

Powiedzcie mi jak wy to robicie ? Bo ja albo jestem glupi,albo cos ze mna nie tak :P

-- 29 lipca 2015, o 22:12 --
Jest do tego jakas instrukcja krok po kroku ? :D
Paul1na
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 23 lipca 2015, o 13:32

29 lipca 2015, o 22:13

mnie tak bardzo męczyły mój natłok myśli i tak bardzo chciałam i chcę żeby było jak dawniej.. wiem, że taka postawa mnie przybliża do tego - i dlatego tak robię ! :) motywację znalazłam dzięki temu forum.. :)
Emil
Zbanowany
Posty: 99
Rejestracja: 28 lipca 2015, o 20:39

29 lipca 2015, o 22:17

Paulinko droga,ja tez czuje ze dzieki temu forum i dobrej energi ktora tutaj panuje bedzie tak jak dawniej ;) Twoj piekny usmiech mowi ze tak bedzie ;)
Paul1na
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 23 lipca 2015, o 13:32

29 lipca 2015, o 22:23

będzie, będzie ! :) niedługo będziemy o tym tylko opowiadać :)
ODPOWIEDZ