
Ale tak jeśli mam być szczery to ty nie miałeś skutków ubocznych samego leku bo jak rozumiem ty żeś wziął ten lek a po 10 czy 12 godzinach dopiero pojechałeś na siłownię?
W tym czasie aktywność leku była minimalna jeśli w ogóle jakaś, owszem mogłeś być bardziej jeszcze nazwijmy to senny i ciśnienie mogło być trochę niższe ale równie dobrze mogło to uczucie słabości pojawić się przy ćwiczeniach a dokładnie w połączeniu z ćwiczeniami.
Biorąc leki, które mają na celu dość intensywne "relaksowanie" trzeba mieć na uwadze, iż trening fizyczny może nie być komfortowy.
Aż w końcu po trzecie leki typu benzo to nie są leki nasenne, owszem one usypiają bo obniżają napięcie ale generalnie to nie powinny służyć do tego.
Dlatego nie musiałeś ich wyrzucać od razu do kosza tylko brać jak mocno potrzeba i dostosowywać na drugi dzień plan zajęć tak aby nie robić wtedy np martwego ciągu
