anton pisze: ↑

25 maja 2017, o 23:51

mi się wydaje, że nie ma potrzeby brać starego citalopramu, lepiej nowy escitalopram. Działanie praktycznie takie samo, skutków ubocznych na escitalopramie mniej, esci jest najnowocześniejszy z tej grupy leków. Poza tym, escitalopram jest tańszy, rozdają go prawie za darmo w każdej aptece.
Bezsenność może być jednym z działań ubocznych, powinna przeminąć. Można sie posiłkować na początku czymś nasennym. Spróbuj przyjmować wcześnie rano.

Bezsenność po tym nie żartuj ja przesypialem większość doby jak panda i większość skutków ubocznych

Citabax zacząłem brać w styczniu 2020 roku. Okropnie głęboka depresja i nerwica. Totalna bezsenność. O kilkanaście dni za późno. Brałem ponad rok. Była poprawa. po 1,5 roku odstawiłem lek. Nie minął rok i w zasadzie wszystko zaczęło wracać. Więc znów jestem na citalopramie (lek cital). Zacząłęm od 20mg, ale teraz jestem na 40. Nie wiem, czy to dlatego, że biorę całość rano, ale poranki są tragiczne. Gonitwa myśli, lęk, poczucie, że zwariowałem, itp. Zdarzają się też silne lęki samobójcze. W nocy mam pramolan. Ogólnie słaby kontakt z psychiatrą, zastanawiam się na zmianą lekarza, ale boję się cholernie zmiany leków. Każde SSRII działa na mnie dziwnie, zwłaszcza na początku. Zastanawiam sie czy psychoterapia mogłaby coś pomóc. Może po prostu się uodporniłem na leki...

Odkopie troche temat.
Zdecydowałem się w końcu na psychoterapie i wizyte u psychiatry , który przepisał mi Cital 20mg. Mam zacząc brać przez 2 dni 1/3 tabletki , potem 1/2 tabletki przez 4 dni , a potem juz cała. Tylko boje się tego leku jak uj. Obecnie i tak mam napady lęku prawie cały dzień. Czy po zaciepnięciu sobie tej tabletki bedzie jeszcze gorzej . Czy lepiej zeby ktoś ze mną w domu posiedział przez te pierwsze parenascie dni ??