Jak w temacie od dwoch dni zmagam sie z takimi objawami w lewym uchu. Co prawda ostatnio mialam z nim problem,bo bylo zatkane ,ale juz sie odetkalo i pojawily sie jakies dziwne buczenia itd. Nigdy takiego czegos nie mialam i zastanawiam sie czy to problem laryngologiczny czy moze nerwicowe.
Akurat w tym tyg mialam nerwowe dni ,napieciowy bol glowy,rozstrzesienie itd. W nocy przez to nie moglam zasnac a jak sie przebudzilam to nie slyszlalam tego dziwnego buczenia,ale niestety juz powrocilo i strasznie irytuje. Oczywiscie staram sie tym nie nakrecac,ale chcialam zapytac czy moze ktos tez mial cos podobnego i jak sobie z tym poradzil.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
buczenie,drżenie,szum w uchu
- Joannaw27
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 926
- Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12
Myszusia,ja miałam często takie objawy,buczenie,zatkane uszy,oraz piski,ja sobie wlewalam do ucha sól fizjologiczna i pomagało,ale najważniejsze to się nie nakrecac tym,oczywiście dla swiętego spokoju,możesz przejść się do laryngologa .
COCO JUMBO I DO PRZODU
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 79
- Rejestracja: 15 lipca 2016, o 11:09
Ja mam praktycznie od poczatku nerwicy czyli od kwietnia 2016 24h pisk, szum i zatkane uszy co jest bardzo nieprzyjemnym odczuciem. Tak mam uszy zatkane, że ciągle mi się chce ziewać, a ziewając wszystko mi strzela w tych uszach tak jakbym był w samolocie.
Ale muszę powiedzieć, że ten szum i to zatykanie robi się pomału łagodniejsze razem ze uspokajającą się nerwicą. Także nie nakręcaj się, bo to tylko nerwica:)
Ale muszę powiedzieć, że ten szum i to zatykanie robi się pomału łagodniejsze razem ze uspokajającą się nerwicą. Także nie nakręcaj się, bo to tylko nerwica:)