Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Brak konkretnej diagnozy

Być może masz jakąś kwestię do poruszenia związaną z nerwicą i lękiem?
A nie wiesz w który powyższy dział dodać temat, bo choćby pasuje to do każdej nerwicy?
Zrób to w takim razie tutaj.
Dział ten zawiera różne tematy, sprawy, wydarzenia w życiu związane z nerwicą i lękiem.
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

25 sierpnia 2018, o 16:57

Hej! Już kiedyś poruszałam swo j temat na forum ale chciałabym z kimś z Was jeszcze kilka kwestii omówić i zapytać co myślicie :) otóż.. po zażyciu mefedronu (jednorazowa akcja) chyba nabawilam się podczas tej fazy dd plus mocnej mega mocnej euforii po 2 dniach minęło następnie wszystko było ok i kiedy po 4 tyg wróciłam z siłowni nagle mnie odcielo.. (jakbym przeżywała podobna faza,uczucie oderwania od moich mysli,brak kontroli nad nimi,ogromny lęk wtedy przed zwariowaniem plus kaszel tak i sam jak po mef i źrenice jak 5 złotych:p ) takie "oderwanie" chcoiaz nie wiem czy tak to można nazwać bo nigdy nie straciłam kontroli nad sobą trwało w mocnej fazie kilka dni , pozniej doszły lęki o opetaniu ( do tego już doszłam dlaczego akurat ten lęk i z nim walczę) bylam u psychiatry nie stwierdził nic konkretnego powiedział że może zaburzenia lękowe i mzoe być to po tym mef,jednak najpierw zlecił zrobic wszystkie badania. Oprócz jakis natretow (niezbyt mocne) i lęków (do ogarniecia już teraz) mam takie objawy : po wstaniu biało przed oczami i zawroty głowy pogorszenie wzroku, bóle głowy nasilone po wysilku (ćwiczę ciężko od 4 lat siłowo),czestomocz od pół roku nerki zdrowe , kiwanie się ciała (w pierwszych dniach najgorsze) uczucie czasami jakbym była na rollercosterze i mialam to od jakiegoś czasu plus ból kości ogonowej od ponad pół roku.. myślicie że nerwica? Mam neurologa na 17 dopiero i reszte badań.. psychiatra zebym się nie męczyła dał mi lek escitalopram ( po 5mg czuje sie jak po kokainie jestem nadpobudliwa itd dzownilam czy odstawic kazał jeszcze poczekać kilka dni)no i jeszcze dał mi jakis cloranxen to po nim zwala totalna. Powiedzcie mi czy zeby dojść do diagnozy musze przejść wszystkie badania czy serio już mogę śmiało powiedzieć że to nerwica
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

25 sierpnia 2018, o 17:15

Moze jeszcze dodam ze wczesniej mialam jakies zapalenie kosci krzyżowa biodrowej plus rwe kulszowa i to nie zostało tez trafnie zdiagnozowane a nie miałam nigdy zrobionego tomografu ani żadnych z takich głębszych badań. Zastanawia mnie kwestia tego czy to typowa nerwica ( bo czytając forum tak mi się wydaje,objawy podobne) czy jednak może jakiś problem neurologiczny plus nałożenie kilku innych czynników stres, ciężkie treningi, dużo wspomagaczy ( kofeina i energetyki) i ten mefedron nieszczęsny..
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

25 sierpnia 2018, o 18:57

Cześć, myślę że badania nie wiele w tej kwestii wyjaśnia, mefedron mógł cię trochę rozregulowac, wystraszyc, poprostu daj sobie czas żeby odpocząć bo to też wcale nie musi być nerwica, poprostu zwykle przemęczenie po uzywce i głowa musi trochę się zregenerować. Daj sobie czas, dobra lekka dieta, megnez, stop używkom zdecydowanie. Po kilku tygodniach powinno zacząć się poprawiać, uszy do góry :)
Per aspara ad astra
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

25 sierpnia 2018, o 19:03

p.karnia1 pisze:
25 sierpnia 2018, o 18:57
Cześć, myślę że badania nie wiele w tej kwestii wyjaśnia, mefedron mógł cię trochę rozregulowac, wystraszyc, poprostu daj sobie czas żeby odpocząć bo to też wcale nie musi być nerwica, poprostu zwykle przemęczenie po uzywce i głowa musi trochę się zregenerować. Daj sobie czas, dobra lekka dieta, megnez, stop używkom zdecydowanie. Po kilku tygodniach powinno zacząć się poprawiać, uszy do góry :)

Bardzo dziękuję za opinie :) chyba faktycznie ostatnie tygodnie byly zbyt męczące i na dodatek zachciało mi się zabawy w taki syf :/ zobaczymy kolejne tyg bo teraz czuje znaczną poprawę :)
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

25 sierpnia 2018, o 19:05

Jako gość obyty w uzywkach dobrze radzę, nie korzystaj bo masz skłonności jak widzisz do badtripow a odkręcić się później z tego bardzo ciężko. Lepiej się żyje bez tego, w pewnym wieku to człowiek rozumie :) ciesz się poprawą i odpoczywaj :cm
Per aspara ad astra
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

25 sierpnia 2018, o 19:11

p.karnia1 pisze:
25 sierpnia 2018, o 19:05
Jako gość obyty w uzywkach dobrze radzę, nie korzystaj bo masz skłonności jak widzisz do badtripow a odkręcić się później z tego bardzo ciężko. Lepiej się żyje bez tego, w pewnym wieku to człowiek rozumie :) ciesz się poprawą i odpoczywaj :cm

Kiedys miałam epizody ze lubialam cos "wciągnąć" czasem (gowniarska głupota) teraz 5 lat nic zupełnie nie tknelam i na wakacjach się skusiłam.. weszło mi ale zdecydowanie za mocno bo tak jak pisałam najpierw euforia i to bardzo duża pozniej dziwne odrealnienie. No głupota ale czasu nie cofne :)
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

25 sierpnia 2018, o 19:13

A sądzicie zeby brać te leki ssri? Jak mnie tak nosi po nich
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

25 sierpnia 2018, o 19:30

Poczytałam o bad tripie wiecej i faktycznie.. moze dlatego ze mialam zle nastawienie zbey to brac (tak wiem,tez nie wiem dlaczego więc wzielam 🤦‍♀️)bo kiedyś mialam "pociągi" i po prostu silnie emocjonalnie to przeszłam +mialam zle nastawienie na faze Stąd pojawiły się stany lękowe i dd lekkie po mef,tak myślę 😒
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

25 sierpnia 2018, o 19:46

Może trochę za wcześnie na leki. Ile to u ciebie już trwa?
Per aspara ad astra
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

25 sierpnia 2018, o 19:47

Escitalopram bardzo pobudza na początku wiem bo sam się nim lecze. Na początku brania jak po fecie
Per aspara ad astra
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

25 sierpnia 2018, o 20:10

Tak mocno na początku to 2 tyg teraz nie wiem z 5 ? Stany lękowe ustępują, nie wiem czy przez leki czy przez to że sobie tłumaczę wszystko realnie bo na początku to myślałam że już zeswirowalam przez 2 dni pierwsze 😁
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

25 sierpnia 2018, o 20:36

5 tygodni to krótki okres żeby odrazu decydować się na leki, leki są ok, ale to taka trochę ostatecznośc jak objawy są męczące utrudniają życie i trwa to już dłuższy czas. Myślę że powinnaś dać sobie troszeczkę czasu na dojście do siebie bez leków bo coś mi się wydaje że sam detox wystarczy. A jeśli objawy dalej będą męczyć zawsze do leku można wrócić :) a jak długo bierzesz i ile tego esci?
Per aspara ad astra
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

25 sierpnia 2018, o 20:46

Brałam cloranxen 5mg i mialam od razu esci wrzucić ale nie dałam rady tak tego łączyć wiec bralam cloranxen solo tyg i zeszlam i przeszłam na esci tez 5mg ale wczoraj tak mnie poklepalo to że myślałam że mam już ten zespół serotoninowy 😂 dzisiaj wzielam pół tabletki zeby zobaczyc jak będzie i w sumie to trochę przez chwilę mialam jakies lęki nieuzasadnione i rozdrażnienie, wiec nie.wiem czy brać czy nie 🤷‍♀️ ogólnie nie miałam nigdy takich problemów dlatego zdecydowałam się na leki bo chce już normalnie funkcjonować jak zawsze 😒
Klaudia55
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 328
Rejestracja: 10 sierpnia 2018, o 09:31

25 sierpnia 2018, o 20:47

W ogóle to bardzo Ci dziękuję za odpowiedzi 🙇‍♀️🙏
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

25 sierpnia 2018, o 21:02

:hehe: Ale wiesz, to tak jak byś poszła na kacu do lekarza ze ci się rzygać chce a on przepisał by ci lek na grypę zoladkowa :) rozumiesz o czym mówię? Poprostu nie bardzo ma sens dawanie leków odrazu na nerwice jak wogole możesz jej nie mieć tylko poprostu jesteś chwilowo zaburzona po skoku z narkotykami co jest zupełnie normalne :) poprostu może warto poczekać zobaczysz jak zacznie ci się poprawiać to nie ma sensu brać, a jak będzie gorzej i zobaczysz w sobie faktycznie że będą pojawiały się schematy lękowe to wtedy pomyślisz co dalej :) i nie ma za co, wiem ile w naszych problemach daje dobre słowo :friend:
Per aspara ad astra
ODPOWIEDZ