Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Anafranil ( KLOMIPRAMINA )
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, o 23:37
Wg. mnie bardzo dobry lek, z wszystkich leków, które brałem on działał najlepiej. Działał bardzo dobrze na natręctwa i depresje. W tych czasach co był dla mnie najlepszy, miałem również bardzo mało skutków ubocznych. Teraz ostatnio jestem całkowicie bez leków, do mojego psychiatry mam bardzo daleko i nie mogę się konsultować.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 01:18
Faktycznie ja również w swoim czasie stosowałem ten lek. I musze powiedziec ze na zaburzenia natręctw był skuteczny tzn. wyciszła mi je bardzo.
Zmieniłem go dlatego ze miałem jeszcze inne objawy i lęki na , które nie działał.
Ale godny spróbowania lek.
Zmieniłem go dlatego ze miałem jeszcze inne objawy i lęki na , które nie działał.
Ale godny spróbowania lek.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 01:18
Czy to natręctwa czy to "lęki" to i tak wina jednego - lęków.
Ale rozumiem cię wolverine ja tez w pewnym momencie miałem nasilenie lęków tak 24/h. I jeszcze stany odrealnienia. To w sumie wolałem już natręctwa....
Ale ogólnie to kiedy mam już to wszystko za sobą to stwierdzam, ze to wszystko to jeden i ten sam burdel. Tak więc wymienianie to tylko chęć ucieczki od tego co w danym momencie najbardziej dokucza...ale rozumiem to doskonale....
Ja ogólnie poprawę uzyskałem po neuroleptyku Sulpiryd i terapia mi dużo dała. Ale lek ten na początku wyciągnął mnie z maksymalnego doła i złych myśli.
Pamiętaj tylko, że leki że to sprawa indywidualna...niestety
Ale rozumiem cię wolverine ja tez w pewnym momencie miałem nasilenie lęków tak 24/h. I jeszcze stany odrealnienia. To w sumie wolałem już natręctwa....
Ale ogólnie to kiedy mam już to wszystko za sobą to stwierdzam, ze to wszystko to jeden i ten sam burdel. Tak więc wymienianie to tylko chęć ucieczki od tego co w danym momencie najbardziej dokucza...ale rozumiem to doskonale....
Ja ogólnie poprawę uzyskałem po neuroleptyku Sulpiryd i terapia mi dużo dała. Ale lek ten na początku wyciągnął mnie z maksymalnego doła i złych myśli.
Pamiętaj tylko, że leki że to sprawa indywidualna...niestety
- Andrzej
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 21 czerwca 2010, o 23:22
Też brałem Anafranil i też mi pomoagał właściwie jako jedyny pomagał na wahania nastrojów natręctwa były nadal ale nie łapałem dołów już
podobno to już lek starej generacji i go nie robią
ze skutków ubocznych miałem dużą sennosć (zwolnili mnie za spanie w pracy
) wielką ochotę na cos słodkiego zwlaszcza czekoladę i mogłem dłuzej
podobno to już lek starej generacji i go nie robią
ze skutków ubocznych miałem dużą sennosć (zwolnili mnie za spanie w pracy

Obcy w obcym świecie szuka pocieszenia we snach
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Ja bede brał ten anafranil, jak ktoś tutaj się zjawi kto go brał to niech mi powie proszę czy ma się po nim zaburzenia rytmu serca czyli za szybki puls, kolatania itp bo wszedzie trabią że to bardzo możliwe. A mam kłopoty z serduszkiem lekkie i wole wiedzieć zanim połknę 

- In_Chains_Of_DD
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 27
- Rejestracja: 24 stycznia 2013, o 14:32
Anafranil to niezła armata - na 75mg nie spałem pod rząd 4 nocy. Na 150mg muszę przyznać, że mocno aktywizuje i daje niezłego kopa. Mam wrażenie, że też minimalnie łagodzi niektóre uciążliwe objawy DD. Niestety kij ma dwa końce - u mnie nasilał lęki (społeczne) i wręcz mnie trzęsło na takiej dawce.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 74
- Rejestracja: 17 lutego 2014, o 12:22
Ja mam drugie podejście z klomipraminą 2x 75mg po długim karmieniu ssri do tego regularnie leczę sie marysią na moją nerwice;) niestety jedno drugie psuje obniża faze i efekt leku. Znów poce sie jak świnka i nie mozna sie wysrać bo zaparcia. Troche pomaga, natręctw nie obniża ale aktywizuje. Wydaje mi sie że nawet mam silniejsze natręctwa teraz niż przed anafranilem ale są one rzadsze. Dobrze sie łączy z fluanxolem 0.5 mg w poludnie i cały dzień przelatany
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Ja ze swojej strony troche krytycznie do tej maryski bym podchodzil ;p stary przy nerwicach lepiej tego nie palic 

(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 74
- Rejestracja: 17 lutego 2014, o 12:22
ominą bo to bardzo malutka dawka
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 74
- Rejestracja: 17 lutego 2014, o 12:22
chyba tak, bo ta dawka napewno nie pomoze na natręctwa (nie wiem na co sie leczysz) a i na depresje wątpie. Nawet nie wiem czemu 3x po 10 juz lepiej by bylo brac 30 mg wieczorem na raz. Jednorazowa dawka sugerowana to 75mg na raz 3x dziennie - w przypadku nn 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 14 marca 2014, o 16:46
nerwica natręctw 
wszystkie leki biorę podprogowo, jak przez miesiąć nie bd poprawy, dawkę się zwiększy
muszę trochę sama ze sobą powalczyć, a nie liczyć na leki
może dlatego taka mała dawka
nie jest ze mną aż tak źle, a jakbym miała duże dawki, martwię się, że bym moje życie od leku uzależniła 

wszystkie leki biorę podprogowo, jak przez miesiąć nie bd poprawy, dawkę się zwiększy

muszę trochę sama ze sobą powalczyć, a nie liczyć na leki


