Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

naszlaku · 31 stycznia 2023, o 22:06

MrIncognitoo pisze: ↑
30 stycznia 2023, o 21:14
Sorry ale głupie pytanie. Chyba jak źle się czujesz za kółkiem to nie prowadzisz ? no chyba, ze chcesz ryzykować dachowaniem to śmiało.

PS. jeździj tak zebyś czuł się komfortowo i bezpiecznie.

Według mnie to głupia odpowiedź. Nigdy nie zemdlałem ani nie doprowadziłem do żadnej groźnej sytuacji. Chciałem po prostu utwierdzić się, że takie rzeczy w nerwicy się zdarzają.

PS. Według Ciebie lepiej nie jeździć wgl i pogłębiać lęk tak żeby bać się wsiąść do samochodu?

Aniaaa87 · 3 lutego 2023, o 14:28

naszlaku pisze: ↑
31 stycznia 2023, o 22:06

MrIncognitoo pisze: ↑
30 stycznia 2023, o 21:14
Sorry ale głupie pytanie. Chyba jak źle się czujesz za kółkiem to nie prowadzisz ? no chyba, ze chcesz ryzykować dachowaniem to śmiało.

PS. jeździj tak zebyś czuł się komfortowo i bezpiecznie.
Według mnie to głupia odpowiedź. Nigdy nie zemdlałem ani nie doprowadziłem do żadnej groźnej sytuacji. Chciałem po prostu utwierdzić się, że takie rzeczy w nerwicy się zdarzają.

PS. Według Ciebie lepiej nie jeździć wgl i pogłębiać lęk tak żeby bać się wsiąść do samochodu?

Oczywiście ze to była głupia odpowiedz.Ja tez mam czasem lęk podczas jazdy.I oceniam sytuacje.Czuje ze mnie bierze ale jadę dalej tylko zwalniam.Mam zazwyczaj jakiś moment kryzysowy.Kilka razy zatrzymałam się na stacji.Posiedzialam w samochodzie przeszło i pojechałam dalej.Czasem przebrnę moment kryzysowy i przechodzi.Wezmę sobie gumę miętowke albo mocno miętowego cukierka,napije się wody jest później już Ok.Nie orzestawaj jeździć najwyżej jak czujesz ze jest bardzo zle zjedź i dojdź do siebie.

Gurtocha · 4 lutego 2023, o 10:16

Hightower pisze: ↑
26 stycznia 2023, o 15:43

Gurtocha pisze: ↑
26 stycznia 2023, o 15:30
przez co może pomyślał ,że to tylko moje urojenia a ja faktycznie te mięśnie skaczące widzę ..
Wszystko się zgadza, przy tężyczce utajonej mięśnie skaczą jak szalone, zwłaszcza przy stresie. Stopy, łydki, uda, twarz (zwłaszcza okolice ust), brwi, dłonie, pojedyncze palce. W SLA idzie to w zupełnie inną stronę - niedowładów, braków czucia, odnerwienia i zaników mięśni.

Twoje objawy są zupełnie normalne przy tężyczce. Teraz trzeba się zabrać ostro za terapię, bo nieleczona na dłuższą metę będzie o sobie mocno dawać znać (utrwalenie nadciśnienia, zwiększone ryzyko udaru, kardiomiopatia przerostowa, zwiększone ryzyko chorób onkologicznych, szybkie starzenie całego organizmu, insulinooporność i cukrzyca typu II). Masz wstępną diagnozę, masz objawy, teraz domknij temat poszerzoną diagnostyką, by ustalić, co jest przyczyną tej tężyczki (poza stresem, który odpowiada za jej napady i zaostrzenie stanu, ale długofalowo mógł zadziałać tu inny czynnik). A zatem: pełny jonogram, gazometria, PTH, kalcytriol, 25(OH)D3, parametry pracy nerek (kreatynina, kwas moczowy, mocznik). Na koniec konsultacja endokrynologiczna.

Mam znowu pytanko jak znajdziesz chwilkę otóż po 3 tyg suplementacji choć takiej prawidłowej czyli która mi mniej więcej podpowiedziałes praktycznie nie mam drgań i fascykulacji jak się zdenerwuje to drętwieje mrowi czy nie wiem jak to nazwać mi trochę czoło brew i nos aleee zaczął mi drgac kciuk od czasu do czasu normalnie ten mięśnien po wewnętrznej stronie dłoni przy kciuku i szarpie mi kciuk niby jak byłam u neurologa pytał czy palce mi skaczą ale wtedy jeszcze nie skakały

czy to też może być od tężyczki ?? Ogólnie ramiona uda łydki spokój czasem coś podskoczy ale wręcz niezauważalnie tylko ten kciuk....jak znajdziesz chwilkę proszę o odpowiedź

MrIncognitoo · 4 lutego 2023, o 10:29

Gurtocha pisze: ↑
4 lutego 2023, o 10:16

Hightower pisze: ↑
26 stycznia 2023, o 15:43

Gurtocha pisze: ↑
26 stycznia 2023, o 15:30
przez co może pomyślał ,że to tylko moje urojenia a ja faktycznie te mięśnie skaczące widzę ..
Wszystko się zgadza, przy tężyczce utajonej mięśnie skaczą jak szalone, zwłaszcza przy stresie. Stopy, łydki, uda, twarz (zwłaszcza okolice ust), brwi, dłonie, pojedyncze palce. W SLA idzie to w zupełnie inną stronę - niedowładów, braków czucia, odnerwienia i zaników mięśni.

Twoje objawy są zupełnie normalne przy tężyczce. Teraz trzeba się zabrać ostro za terapię, bo nieleczona na dłuższą metę będzie o sobie mocno dawać znać (utrwalenie nadciśnienia, zwiększone ryzyko udaru, kardiomiopatia przerostowa, zwiększone ryzyko chorób onkologicznych, szybkie starzenie całego organizmu, insulinooporność i cukrzyca typu II). Masz wstępną diagnozę, masz objawy, teraz domknij temat poszerzoną diagnostyką, by ustalić, co jest przyczyną tej tężyczki (poza stresem, który odpowiada za jej napady i zaostrzenie stanu, ale długofalowo mógł zadziałać tu inny czynnik). A zatem: pełny jonogram, gazometria, PTH, kalcytriol, 25(OH)D3, parametry pracy nerek (kreatynina, kwas moczowy, mocznik). Na koniec konsultacja endokrynologiczna.
Mam znowu pytanko jak znajdziesz chwilkę otóż po 3 tyg suplementacji choć takiej prawidłowej czyli która mi mniej więcej podpowiedziałes praktycznie nie mam drgań i fascykulacji jak się zdenerwuje to drętwieje mrowi czy nie wiem jak to nazwać mi trochę czoło brew i nos aleee zaczął mi drgac kciuk od czasu do czasu normalnie ten mięśnien po wewnętrznej stronie dłoni przy kciuku i szarpie mi kciuk niby jak byłam u neurologa pytał czy palce mi skaczą ale wtedy jeszcze nie skakały czy to też może być od tężyczki ?? Ogólnie ramiona uda łydki spokój czasem coś podskoczy ale wręcz niezauważalnie tylko ten kciuk....jak znajdziesz chwilkę proszę o odpowiedź

Też mi skakał kciuk swojego czasu, cały dzień, zasnąć nie mogłem tak to było irytujące

z czasem samo minęło

Gurtocha · 4 lutego 2023, o 11:20

MrIncognitoo pisze: ↑
4 lutego 2023, o 10:29

Gurtocha pisze: ↑
4 lutego 2023, o 10:16

Hightower pisze: ↑
26 stycznia 2023, o 15:43

Wszystko się zgadza, przy tężyczce utajonej mięśnie skaczą jak szalone, zwłaszcza przy stresie. Stopy, łydki, uda, twarz (zwłaszcza okolice ust), brwi, dłonie, pojedyncze palce. W SLA idzie to w zupełnie inną stronę - niedowładów, braków czucia, odnerwienia i zaników mięśni.

Twoje objawy są zupełnie normalne przy tężyczce. Teraz trzeba się zabrać ostro za terapię, bo nieleczona na dłuższą metę będzie o sobie mocno dawać znać (utrwalenie nadciśnienia, zwiększone ryzyko udaru, kardiomiopatia przerostowa, zwiększone ryzyko chorób onkologicznych, szybkie starzenie całego organizmu, insulinooporność i cukrzyca typu II). Masz wstępną diagnozę, masz objawy, teraz domknij temat poszerzoną diagnostyką, by ustalić, co jest przyczyną tej tężyczki (poza stresem, który odpowiada za jej napady i zaostrzenie stanu, ale długofalowo mógł zadziałać tu inny czynnik). A zatem: pełny jonogram, gazometria, PTH, kalcytriol, 25(OH)D3, parametry pracy nerek (kreatynina, kwas moczowy, mocznik). Na koniec konsultacja endokrynologiczna.
Mam znowu pytanko jak znajdziesz chwilkę otóż po 3 tyg suplementacji choć takiej prawidłowej czyli która mi mniej więcej podpowiedziałes praktycznie nie mam drgań i fascykulacji jak się zdenerwuje to drętwieje mrowi czy nie wiem jak to nazwać mi trochę czoło brew i nos aleee zaczął mi drgac kciuk od czasu do czasu normalnie ten mięśnien po wewnętrznej stronie dłoni przy kciuku i szarpie mi kciuk niby jak byłam u neurologa pytał czy palce mi skaczą ale wtedy jeszcze nie skakały czy to też może być od tężyczki ?? Ogólnie ramiona uda łydki spokój czasem coś podskoczy ale wręcz niezauważalnie tylko ten kciuk....jak znajdziesz chwilkę proszę o odpowiedź
Też mi skakał kciuk swojego czasu, cały dzień, zasnąć nie mogłem tak to było irytujące z czasem samo minęło

Mi skacze głównie rano i wieczorem też mnie irytuje

Hightower · 4 lutego 2023, o 13:43

Gurtocha pisze: ↑
4 lutego 2023, o 10:16
czy to też może być od tężyczki ?? Ogólnie ramiona uda łydki spokój czasem coś podskoczy ale wręcz niezauważalnie tylko ten kciuk....jak znajdziesz chwilkę proszę o odpowiedź

Tak. W tężyczce utajonej to jeden z bardziej charakterystycznych objawów: kciuk, czasem również 2-3 inne palce, zaczyna żyć swoim życiem. Trwa to chwilę, może dwie, zdarza się kilka razy w ciągu dnia, czasem raz w tygodniu. Nie należy się tym przejmować.

Pamiętaj, by z magnezem również nie przesadzić. Pojawienie się biegunki jest wyraźnym sygnałem, że przesadziliśmy z suplementacją i w efekcie stracimy tego magnezu więcej (i nie tylko magnezu) niż dostarczyliśmy.

MrIncognitoo · 4 lutego 2023, o 14:53

A co jeśli miałem też tego kciuka żyjącego własnym życiem, fascykulacje etc etc. i próba tężyczkowa wyszła ujemna, to zgonić na nerwice ?

Hightower · 4 lutego 2023, o 15:09

MrIncognitoo pisze: ↑
4 lutego 2023, o 14:53
A co jeśli miałem też tego kciuka żyjącego własnym życiem, fascykulacje etc etc. i próba tężyczkowa wyszła ujemna, to zgonić na nerwice ?

Nerwicy towarzyszy dokładnie ten sam problem, który w tężyczce utajonej odpowiada za większość objawów: niedobór magnezu na poziomie wewnątrzkomórkowym. Na to pracuje się całymi latami, ale sama nerwica i towarzyszący jej silny stres bardzo przyspieszają proces kurczenia się tych zapasów. Więc drgający, poruszający się kciuk może pojawić się i poza tężyczką.

Druga sprawa to fakt, że test tężyczkowy nie jest doskonałym narzędziem. Jego czułość jest ograniczona przez kilka czynników. Lepiej sprawdza się przy tężyczce wywołanej niedoborem wapnia, więc zwłaszcza w odniesieniu do jej klasycznej, jawnej postaci. W odniesieniu do tężyczki normokalcemicznej (utajonej), problemem nie jest wapń (którego stężenie we krwi mieści się normie), lecz magnez. I to, czy tężyczka nam w tym teście wyjdzie czy nie, zależy w dużej mierze od aktualnego niedoboru. Dlatego zalecenie jest takie, by co najmniej na 4 dni przed testem odstawić suplementy.

MrIncognitoo · 4 lutego 2023, o 15:49

Robiłem tą próbę tężyczkową w tamtym roku jakoś w lipcu chyba. Wszystkie inne badania ( magnezy, wapnie, potasy, żelazo, d3 ( poziom 130

) w normie. I od tamtego czasu zwaliłem to na nerwicę. oberwało się jej. Po tamtej wizycie Neurolog dała dla mojego świętego spokoju skierowanie na SLA, ale jak zobaczyłem cene prywatnie to olałem kompletnie

Hightower · 4 lutego 2023, o 15:57

MrIncognitoo pisze: ↑
4 lutego 2023, o 15:49
Robiłem tą próbę tężyczkową w tamtym roku jakoś w lipcu chyba. Wszystkie inne badania ( magnezy, wapnie, potasy, żelazo, d3 ( poziom 130 ) w normie. I od tamtego czasu zwaliłem to na nerwicę. oberwało się jej. Po tamtej wizycie Neurolog dała dla mojego świętego spokoju skierowanie na SLA, ale jak zobaczyłem cene prywatnie to olałem kompletnie

Neurolodzy czasem mawiają, że każdy chciałby mieć tężyczkę. To "najniższy wymiar kary" jaki można usłyszeć w pracowni EMG.

MrIncognitoo · 4 lutego 2023, o 16:00

A nie, ze każdy by chciał mieć nerwice zamiast tęzyczki i innych chorób ?

magda10 · 4 lutego 2023, o 17:23

Hightower pisze: ↑
4 lutego 2023, o 15:57

MrIncognitoo pisze: ↑
4 lutego 2023, o 15:49
Robiłem tą próbę tężyczkową w tamtym roku jakoś w lipcu chyba. Wszystkie inne badania ( magnezy, wapnie, potasy, żelazo, d3 ( poziom 130 ) w normie. I od tamtego czasu zwaliłem to na nerwicę. oberwało się jej. Po tamtej wizycie Neurolog dała dla mojego świętego spokoju skierowanie na SLA, ale jak zobaczyłem cene prywatnie to olałem kompletnie
Neurolodzy czasem mawiają, że każdy chciałby mieć tężyczkę. To "najniższy wymiar kary" jaki można usłyszeć w pracowni EMG.

Ale nie tezyczke jawna. Ja mam ja stwierdzoną na podstawie parathormonu i wapnia zjonizowanego, czy powinnam dla pewności zrobić próbę tezyczkowa?

Hightower · 4 lutego 2023, o 17:29

magda10 pisze: ↑
4 lutego 2023, o 17:23
Ale nie tezyczke jawna. Ja mam ja stwierdzoną na podstawie parathormonu i wapnia zjonizowanego, czy powinnam dla pewności zrobić próbę tezyczkowa?

U Ciebie to niestety pewna sprawa, doświadczyłaś tego nie raz. Nawet niewielki spadek poziomu wapnia zjonizowanego poniżej normy będzie skutkował hipokalcemią i, po przekroczeniu pewnej granicy, właśnie tężyczką (która jest spektakularnym objawem hipokalcemii; wielu endokrynologów upiera się, że to objaw, a nie samodzielna jednostka chorobowa, ale zostawiam to na razie na boku jako problem czysto semantyczny). Próba tężyczkowa (czyli wywołane niedokrwienie + hiperwentylacja) mogłaby skutkować u Ciebie naprawdę spektakularnym atakiem (ręka położnika, skurcz krtani). Nie wiem, czy jest sens ryzykować. A na koniec musiałabyś jeszcze zapłacić i uprzejmie podziękować.

Aniaaa87 · 4 lutego 2023, o 23:55

tymbark92 pisze: ↑
23 stycznia 2023, o 00:41
Kur*a mam dość.

Obecnie mam tak, ze w ciagu dnia mam momenty ze czuje sie normalnie, a mam momenty ze mnie "nosi". Serce mi wali, duszno mi, lęk taki 3/10 lub 5/10. Nic wielkiego ale tak mnie telepie po prostu od środka.

Co ja mam robić jak mi sie to dzieje? Jedyne co mi troche pomaga to wyjście na spacer. Wczoraj do 7 rano nie moglem zasnac bo mi bylo duszno i serce mi waliło....

Myślicie ze moge umrzec nagle, dostac zawalu czy cos? Udusić sie? Bo czasem mam uczucie jakbym umierał...

Wszyscy możemy umrzec nagle trzeba to zaakceptować.Nasz problem nerwicowcow jest taki ze umieramy nagle za często

Wszyscy czujemy sue jakbyśmy umierali.Ja się czasem czuje jakby to był mój ostatni dzień życia dosłownie.Wiec masz odpowiedz z pocieszeniem w sumie

DamianZ1984 · 6 lutego 2023, o 16:57

Witam wesprzyjcie trochę ostatnie tygodnie mimo że trudne w związku, pracy, dawałem rady z pracą nad sobą , dzisiaj mega przeziębienie ból nóg puls 128, ból w klatce lekki, ból pleców i gorączka, oczywiście nie do wytrzymania godzinę miałem wezwać karetkę bo nie umiałem uspokoić serca, wziąłem propranolol i coś tam lepiej, rano jeszcze w pracy i z każdą godzina nagle mnie rozłożylo, ostatnie dni to cały czas powoli do przodu, a tu nagle choroba i już,
Oczywiście najwięcej myśli krąży wokół serca że chore itd, puls to potwierdza eh eh. Adrenalina działa niesamowicie ledwo do kibla wstałem ale jak puls wzrósł to myślałem że zacznę biec, po raz kolejny nienawidzę tej pierdolone choroby