eiviss1204 pisze: ↑

2 czerwca 2017, o 23:23

Iwona29 pisze: ↑

2 czerwca 2017, o 23:17

Nie wiem jakis mam yaki niepokoj.Rano mnie zlapalo i ze 3h trzymalo.niedobrze i serce zaczelo tak se o przyspieszac i w glowie wiry.Teraz mi tez cos szwankuje.Moze na jutro sie podswiadomie Denerwuje bo wesele i ludzi bedzie i patrzenie na mnie bo chuda czy cos

Oczywiście,że to lęk ktory jest spowodowany stresem jutrzejszego dnia Typowe w nerwicy mnie tez takie sytuacje stawialy pod sciana

Będzie dobrze nastaw się pozytywnie i pamietaj - Jeśli ktoś ma z Tobą problem ,to on ma problem,a nie Ty

Usnelam wczoraj jakos.Jak narazie to mnie juz od rana nosi.Leze na lozku i czuje jak mnie trzyma to napięcie jak przed moim slubem.az wszystko mnie boli bo mam wrazenie jakby kokejne gramy mego ciala mi uciekaly jutro znowu komunia gdzie bede z moimi wrogami na jednej imprezie....no koszmar.Do tej pory trzymalismy sie z dala od nich a tu mus.Chodzi o przyrodnia siostre meza ktora nas wyrzucila jak psa z domu w ktorym pozwolila mieszkac po uprzednim remoncie przez nas zrobionym.I przez ktora moja nerwica sie nasilila.

jestem niewyspany, zmeczony ale kiedy probuje sie zdrzemnąc to mnie nosi i czuje napiecie rozpierające cale cialo...koszmar...

[quote=sebastian86 post_id=128456 time=1496480281 user_id=6599]
jestem niewyspany, zmeczony ale kiedy probuje sie zdrzemnąc to mnie nosi i czuje napiecie rozpierające cale cialo...koszmar...
[/quote]

Absolutnie rozumiem. U mnie chyba nerwicowe trzęsienie ziemi przechodzi, wstrząsów wtórnych coraz mniej, choć wciąż budzę się dwie godziny za wcześniej i z napięciem. Nie próbowałeś po prostu głęboko oddychać? To działa doraźnie na dolegliwości somatyczne - oddychać głęboko aż do skutku, oczywiście zdaje sobie sprawę, że ciężko wowczas w ogóle leżeć, ale gdybyś to przetrzymał, to w końcu zaczęłoby odpuszczać.

mam wrazenie ze nie mam sily na glebsze oddychanie

Hejka mam zapalenie oskrzeli wszystko mnie boli wczoraj dostalam antybiotyk na 3 dni poprawy nie widze dalej charlam senna jestem a kosci tak mnie lamia tem 36.2 masakra a za oknem 26 stopni a ja w lozku:((

Staraj się mniej jeść, dużo pić i jak masz siłę to wstawaj co jakiś czas, nawet na 30 minutowy spacer, w drugiej czy trzeciej dobie gdy antybiotyk zadziała

Wczoraj w nocy przypadkiem zauwazylem jakis biały osad w moczu, dzis rano znów to samo i już najczarniejsze myśli. Wiadomo ze to nie od nerwicy ten mocz.
Od kilku lat bolą mnie plecy na dole rano przy głębokim wdechu ale przechodzi jak sie wyprostuje po kilku minutach, krew kreatynina itp ok. Ale moczu to ja nigdy nie badałem, heh...

Nawet naszly mnie mysli samobojcze zeby skonczyc juz z tym bo mnie to po prostu męczy.

Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa, może jakoś przeżyję tą gastroskopię, chociaż nadal boję się wyniku, ciągle ssie mnie w żołądku i same czarne myśli przychodzą do głowy. Tymbark92 nie panikuj, to może być jakaś zwykła infekcja bakteryjna, albo zjadłeś coś co spowodowało ten osad.

tymbark92 pisze: ↑

3 czerwca 2017, o 12:46

Wczoraj w nocy przypadkiem zauwazylem jakis biały osad w moczu, dzis rano znów to samo i już najczarniejsze myśli. Wiadomo ze to nie od nerwicy ten mocz.
Od kilku lat bolą mnie plecy na dole rano przy głębokim wdechu ale przechodzi jak sie wyprostuje po kilku minutach, krew kreatynina itp ok. Ale moczu to ja nigdy nie badałem, heh...

Nawet naszly mnie mysli samobojcze zeby skonczyc juz z tym bo mnie to po prostu męczy.

to moze to poprostu piasek nerkowy ?ja cierpie na kamice nerkową i tez zdarza się, że pobolewa w dole pleców i w moczu widoczny jest osad nie ma co panikować:) zbadaj mocz

Ja mam jakiś biały osad jakby piana na wierzchu muszli :/

tymbark92 pisze: ↑

3 czerwca 2017, o 13:42

Ja mam jakiś biały osad jakby piana na wierzchu muszli :/

Krzysiek Basta Ya Nic Ci nie jest ,w moczu wystepuje osad,albo ja tez jestem chora..

tymbark92 pisze: ↑

3 czerwca 2017, o 13:42

Ja mam jakiś biały osad jakby piana na wierzchu muszli :/

jak mocz się pieni to opcjonalnie białko w moczu - nie jęcz tylko szoruj w poniedziałek na badania )

Lilmama pisze: ↑

3 czerwca 2017, o 13:55

tymbark92 pisze: ↑

3 czerwca 2017, o 13:42

Ja mam jakiś biały osad jakby piana na wierzchu muszli :/

jak mocz się pieni to opcjonalnie białko w moczu - nie jęcz tylko szoruj w poniedziałek na badania )

albo...masz kostke jakas na muszli ? bo one też się pienią

Nie mam nie mam i już się martwię o swoje nerki mam tego tak dość non stop coś zero spokoju :/

tymbark92 pisze: ↑

3 czerwca 2017, o 13:57

Nie mam nie mam i już się martwię o swoje nerki mam tego tak dość non stop coś zero spokoju :/

Prawdopodobnie białko, zdarza się że taki objaw występuje u mężczyzn po wyjątkowo mocnym wysiłku fizycznym. Jeśli nic takiego nie miało miejsca, a osad nadal bedzie się pojawiał w moczu, to koniecznie zrób badania.