Przerobiłem już dużo objawów i chorób, ale od kilku dni borykam się z fatalnym samopoczuciem w ciągu dnia.
Zaczęło się od bólów mięśni, bolały mnie uda, nogi, choć się nie forsowałem.
Teraz od kilku dni czuje się jakbym był przeziębiony, a temperatury czy kataru itp. nie mam. Tylko takie uczucie zmęczenia, brak siły, osłabienie.
Biorę oczywiście pod uwagę nerwicę, ale też chciałbym wykluczyć inne choroby i nie wiem nawet do jakiego lekarza powinienem się udać?
Miał ktoś tak? Do jakiego lekarza z tym iść?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Osłabienie, brak sił, ciągłe zmęczenie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 4 stycznia 2019, o 13:16
Ja osobiście w pierwszej kolejności poszedłem do internisty z prośbą o badania krwi i moczu, to co mogła to mi dała, to czego nie mogła to mi nie dała.
Zrobiłem też badanie morfologie rozszerzoną w tym selen, potas itd, tarczycę, wątrobę - do tego prywatnie testosteron oba warianty, magnez.
Z badań dodatkowych zrobiłem usg jamy brzusznej, dopplera oraz eeg głowy, rezonans oraz tomograf. Trochę tego było i ogólnie badań od groma zrobiłem.
Ale dzięki temu wiem, że fizycznie jestem zdrowy. mam zamiar jeszcze zrobić badania poziomu witamin b i myślę jeszcze o kilku innych badaniach.
W Twoim wypadku polecam udać się najpierw do internisty niech Ci zleci wszystko co może na NFZ krew, mocz, doppler, echo serca, magnez, potas, selen, usg brzucha
Niestety z racji nerwicy możesz spotkać się ze zbywaniem - no przecież ma Pan nerwice, ja się spotkałem ale walczyłem o swoje.
W drugiej kolejności pulmonolog oraz laryngolog aby wykluczyć choroby płuc oraz nos / zatoki / uszy.
Ja mam problem ze zrostami w nosie dzięki czemu gorzej sypiam a co za tym idzie mam mniej siły - walczę z tym ale ciężko. inhalacje itd
I 3 rzecz którą bym zrobił od razu - zadbaj o komfort snu oraz wprowadź troszkę rutyny w życie czyli wstawaj codziennie o tej samej, jedzenie unormuj, kładź się spać o podobnych godzinach przystosuj trochę organizm, może jakieś ćwiczenia wprowadź, jak masz problem z wyjściem na siłownie to w domu, próbuj, nie wiem na ile ta nerwica Cie blokuje dlatego pisze ogólnie.
I psychoterapia
Zrobiłem też badanie morfologie rozszerzoną w tym selen, potas itd, tarczycę, wątrobę - do tego prywatnie testosteron oba warianty, magnez.
Z badań dodatkowych zrobiłem usg jamy brzusznej, dopplera oraz eeg głowy, rezonans oraz tomograf. Trochę tego było i ogólnie badań od groma zrobiłem.
Ale dzięki temu wiem, że fizycznie jestem zdrowy. mam zamiar jeszcze zrobić badania poziomu witamin b i myślę jeszcze o kilku innych badaniach.
W Twoim wypadku polecam udać się najpierw do internisty niech Ci zleci wszystko co może na NFZ krew, mocz, doppler, echo serca, magnez, potas, selen, usg brzucha
Niestety z racji nerwicy możesz spotkać się ze zbywaniem - no przecież ma Pan nerwice, ja się spotkałem ale walczyłem o swoje.
W drugiej kolejności pulmonolog oraz laryngolog aby wykluczyć choroby płuc oraz nos / zatoki / uszy.
Ja mam problem ze zrostami w nosie dzięki czemu gorzej sypiam a co za tym idzie mam mniej siły - walczę z tym ale ciężko. inhalacje itd
I 3 rzecz którą bym zrobił od razu - zadbaj o komfort snu oraz wprowadź troszkę rutyny w życie czyli wstawaj codziennie o tej samej, jedzenie unormuj, kładź się spać o podobnych godzinach przystosuj trochę organizm, może jakieś ćwiczenia wprowadź, jak masz problem z wyjściem na siłownie to w domu, próbuj, nie wiem na ile ta nerwica Cie blokuje dlatego pisze ogólnie.
I psychoterapia
